Sprawa nr.6 Klan Jeźdźcy Apokalipsy przeciw Broken Blade

Midgard

Poszkodowany: Klan Jeźdźcy Apokalipsy
Oskarżony: Klan Broken Blade

*Przywódca Jeźdźców wszedł do sali i rzekł do zebranych* Witam was dzisiaj mamy nietypową sprawe, a mianowicie nękanie klanowe. Klan Broken Blade atakował nas pięć dni pod żad czasami dwa razy na dzień a czasami raz dziennie. Oto dowody:

[link widoczny dla zalogowanych]

A także żądam odszkodowania w wysokości 1 000 000 oraz 20 dni lochów dla przywódcy BB na mocy prawa:

KapitanRex

*Na sale rozpraw wszedł powolnym krokiem poczatkujacy sędzia odziany w swą nowa czarną togę*

Zaczynam sprawę karną nr.6 . Jeżeli oskarżony nie zgłosi się w ciągu 24h od rozpoczęcia rozprawy wydam wyrok o przesladowanie i nenkanie innego klanu .

Sadorak

*Wchodzi na wielką sale. W głowie ma miliony myśli. Po chwili zaczyna mówić:
Na samym początku chciałem zauważyć że przedstawione dowody świadczą o atakach wykonanych wciągu trzech dni a nie pięciu. Następnie chciałem podkreślić pewien dość znaczący wyraz w paragrafie który przytoczył "poszkodowany"

Lancelot

*Wstaje adwokat Broken Balde i przemawia*
Jako przedstawiciel prawny Klanu Broken Blade chciałem wnieść o oddalenie sprawy i odszkodowanie od Klanu Jeźdźcy Apokalipsy za publiczną zniewagę iż Klan Broken Blade dopuścił się złamania prawa w tak haniebny sposób jak nękanie innego klanu.
*Po chwili milczenia, mówi dalej*
Odszkodowanie polegać powinno przekazaniu Klanu Broken Blade przez Klan Jeźdźcy Apokalipsy sumy wyskokości 2.000.000 i publicznym przeproszeniu przez przedstawiciela Klanu Jeźdźcy Apokalipsy za niesłuszną zniewagę.
*Kłania się przed sędzią i mówi*
Nie mam nic do dodania, dziękuje za wysłuchanie.
*Po czym siada i czeka na odpowiedź sędziego*

Midgard

Nie będę nic wam płacić! *rzekł wzburzony człek* Po zatem napadacie mój klan co dziennie raz do dwóch razy dziennie. Czy to już nie podchodzi pod nękanie i tzw. "Spamowanie"? Nawet po tym jak napisałem że jest rozprawa do Sadoraka to ten co zrobił

Sadorak

*Wstał. Pokręcił z politowaniem oczami i odpowiedział:
To czy zapłacisz rozstrzygnie już sąd. Zaatakowałem was ponownie bo wasze oskarżenia nie mają podstaw prawnych, tak jak mówiłem na początku rozprawy: w prawie Theronii nie ma nic o tym że nie można atakować innego klanu dzień po dniu a punkt o nękaniu dotyczy mieszkańców a nie strażnicy klanowej.
*Rzucił od niechcenia ostatnie słowa i usiadł na swoim miejscu

KapitanRex

*siedzi i dzierży w rekach młotek zedziego,spoglada jeszcze raz na dokumenty przedstawione jemu i przez głowe przechodzi duzo mysli naraz , po czym wstaje i oswiadcza*

Przyjmuje wniesienie w sprawie odalenia rozprawy, jezeli Midgard nic niema przeciw.
[to bedzie sie liczyc jak Lancelot bedzie podtwierdzony przez przewódce BB jako adowkat]
*zwraca sie do Midgard'a*

Uwazam ze te napady klanu BB na JA sa zgodne z prawem i ataki trwaja od 3 dni i nie przekraczaja wiecej niz 3 na dobe.

*po czym siada i czeka na decyzje Midgard'a w sprawie umozenia rozprawy*

Duch · Gość

Jako członek klanu wnoszę również o unieważnienie sprawy a jeśli wyrok zapadnie proszę o ukaranie mnie zamiast Sadoraka

Midgard

No tak wysoki sądzie, ale czy regularne ataki codziennie nie są już nękaniem, w końcu nie ma dnia by klan Jeźdźcy Apokalipsy nie został zaatakowany. Więc będę się upierał przy swoim!*Midgard zasiadł na swym miejscu i czekał co powie sędzia*

Lord14

*wstaje*
Jako członek Broken Blade nie widzę podstaw do oskarżeń... Nie było żadnych konkretnych nielegalnych ataków, tylko pojedyncze, raz, lub dwa razy dziennie ataki.... Tak już teraz jest... w końcu na tym to polega, nie???
A nie, że was nękamy...
i potwierdzam to, że Lancelot jest naszym klanowym adwokatem, choć nie jestem co prawda jego przywódcą. A Sadorak to potwierdzi...
*siada*

KapitanRex

*wstaje obużony postawa Ducha i Zbyszka*

Kim wy jestescie ze sie wypowiadacie bez zezwolenia? Z tego co mi wiadome to Lancelot jest Adwokatem klanu BB.

*chwile mysli po czym mówi*

Rozprawe uznaje za umożona. Odszkodowania z żadnych stron niebedzie.

Można składac odwolania do wyroku.

*klepna młotkiem i podchodzi do Midgard'a*
Niestety prawo nie uwzglednia przesladowania klanów

Lancelot

*Wstaje patrząc w dokumenty i zwraca się do sędziego pokazując część protokołu:*

Lord14

*wstaje i przemawia skruszony*

Przepraszam Wysoki Sądzie, jest mi nizmiernie przykro, poniosło mnie, proszę o wybaczenie...

*po czym kłania się i pospiesznie siada na miejsce*

KapitanRex

*sedzia wstaje i zwrca sie do adwokata*
Klan JA już nie istnije wiec mozna uznac sprawe za zamknietą.
A co do odszkodowania z stony JA dla Klanu BB... niewidze zadnej zniewagi wiec nie bedzie odszkodowania.
Kazdy ma prawo do roszczen i wyrażania swych mysli i pogladów. A ze Midgard mial pretensje do was jako nenkanie to mial na to powod.

*siada na swoje miejsce*

Lancelot

*wstaje z lekkim rozczarowaniem na twarzy*
Cóż, dziękuje Wysoki Sądzie za wyrok chociaż nie był do końca taki jak się spodziewałem. Dziękuje za poprowadzenie sprawy i do widzenia na następnej rozprawie.
*po ukłonie głową w stronę sędziego siada i czeka na oficjalne zamknięcie sprawy*

	Forum Gra CastleKing gra RPG Strona Główna :: Sala Rozpraw	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2